Wiele osób wybierając na urlop Zakopane zamierza chociaż raz wejść do Tatrzańskiego Parku Narodowego. Problematyczne staje się jednak dobranie trasy zwłaszcza, gdy na urlop jedziemy z małym dzieckiem. TPN, to jednak blisko 300 km wytyczonych szlaków pieszych, a część z nich idealnie nadaje się do wycieczek z małymi dziećmi.
Planując wycieczkę w Tatry z najmłodszym członkiem rodziny musimy dobrać odpowiednią trasę do „pojazdu”, którym maluszek będzie podróżował z nami po górskich szlakach.
W spacerowym miejskim wózkiem
Wielkość oraz rodzaj kółek w wózku, którym podróżuje nasza pociecha ma ogromne znaczenie. Nie jest to związane tylko z trudnością pchania, ale także z komfortem podróży małego pasażera. Musimy pamiętać, że im więcej nierówności i wyboi, tym bardziej dziecko może odczuwać niewygody spaceru.
Mając do dyspozycji typową miejską spacerówkę z małymi i twardymi kółkami rodzice nie mają zbyt dużego wyboru. Są jednak miejsca, gdzie dotrą bez terenowych utrudnień.
Jednym z takich miejsc jest schronisko przy Morskim Oku. Trasa liczy ok. 17 km i cała jest wyasfaltowana. Dzięki temu pokonanie trasy pchając wózek nie sprawi nam terenowych trudności. Istnieje także możliwość skorzystania z transportu konnego. Na trasie od Palenicy Białczańskiej, gdzie znajduje się parking dla samochodów, aż do Włosienicy kursują specjalne wozy nazywane „fasiągami”, które ciągnie para koni. Przejażdżka takim wozem jest świetną atrakcją i zabawą dla dziecka, a dodatkowo skraca drogę do przebycia w wózku o ponad połowę. Z parkingu na Włosinicy trzeba już wyruszyć pchając wózek po asfaltowej drodze aż pod samo schronisko.
Świetną alternatywą do wypadu z dzieckiem w spacerowym wózku jest Dolina Chochołowska. Wyasfaltowana ścieżka do połowy doliny również nie sprawi trudności, a pozwoli napawać się pięknem przyrody. Dolina ta znajduje się w Tatrach Zachodnich i jest najchętniej odwiedzana wiosną podczas kwitnienia krokusów. Wówczas łąki nabierają fioletowych barw.
Z dzieckiem w wózki terenowym
Wózki terenowe charakteryzują się dużymi i pompowanymi kołami. Dzięki temu znacznie łatwiej jest pchać pojazd po kamieniach i nierównym terenie. Podróż w takim wózku jest również bardziej komfortowa dla pasażera, któremu chcemy pokazać piękno tatrzańskiej przyrody niż w przypadku zwykłej spacerówki.
Duże i pompowane koła otwierają przed rodzicami i ich dziećmi nowe możliwości zwiedzania. Prócz opisanych już wyżej szlaków bez trudu dostaniemy się do schroniska w Dolinie Chochołowskiej. Większych problemów nie stworzy także Droga pod Reglami. Przed rodzicami z małym dzieckiem w wózku stoją otworem także niemal wszystkie tatrzańskie doliny. Począwszy od wspomnianej już Doliny Chochołowskiej w Tatrach Zachodnich przez Dolinę Kościeliską, Dolinę Lejową, Dolinę Kościeliską, Dolinę Małej Łąki, Dolinę Strążyską, Dolinę Białego, Dolinę, Kalatówki, Rusinową Polanę i Dolinę Rybiego Potoku, gdzie znajduje się schronisko w przy Morskim Oku.
Zanim jednak zdecydujemy się na jedną z tras warto wcześniej sprawdzić prognozę pogoty oraz informacje na stronie www.tpn.pl czy dolina nie została zamknięta np. z powodu prowadzonych prac lub uszkodzenia szlaku.